-

BenekEs : Jaskiniowiec, górołaz, pasjonat fotografii - śpiewam i gram na gitarze

W poszukiwaniu zaginionej studentki ze Słowacji - czyli czeskiego filmu ciąg dalszy cz.3 i nie ostatnia!

W pewnym momencie otrzymałem bardzo pozytywną wiadomość telefoniczną od pana mecenasa Waissa: a mianowicie policja gospodarcza w Bratysławie zdjęła areszt z naszych karnetów ATA, dochodząc do odkrywczego wniosku że nie mają one żadnego związku z prowadzonym dochodzeniem i możemy odebrać ich oryginały za pokwitowaniem w kancelarii adwokackiej w Martinie.

Odetchnęliśmy z ulgą, ponieważ okoliczność ta wlała nadzieję na pozytywny rozwój sytuacji dotyczącej zamknięcia wystawy w Żylinie a także odzyskania naszych eksponatów i zamknięcia spraw celnych.

W tym celu wyruszyła na Słowację mocna ekipa firmowym polonezem: pan X, emerytowany kierowca zawodowy, dwójka chłopaków z serwisu reklamacyjnego, wyposażona w razie „w” w metalowe kolumny gazowe (służące do regulacji wysokości w biurowych krzesłach obrotowych).

Jednym słowem „silna grupa pod wezwaniem”. Po odebraniu oryginałów karnetów ATA za pokwitowaniem od adwokata p. Waissa (byłem w posiadaniu pisemnych upoważnień wszystkich 12 polskich firm, do reprezentowania ich we wszelkich sprawach na Słowacji) – ruszyliśmy drogą wzdłuż rzeki Wag z powrotem do Żyliny, do budynku VURAL, gdzie była zamknięta i zaplombowana wystawa polskich mebli i innych artykułów wyposażenia wnętrz.

Na miejscu po naradzie z kierownictwem administracji budynku doszliśmy do wniosku, że jedyną drogą do otwarcia wystawy i przeprowadzenia inwentaryzacji eksponatów jest odszukanie studentki, zatrudnionej tam do czasu zaaresztowania szefów słowackiej firmy – która dysponuje kluczami do pomieszczenia, co pozwoli na uniknięcie wyłamywania zamków.

Jedyne informacje na jej temat jakie pozyskaliśmy, to pobieżny rysopis, imię i nazwa wioski pod Żyliną w której mieszkała. Tak wyposażeni udaliśmy się na poszukiwania. Na miejscu po przyjeździe do rzeczonej wioski, odbyła się narada lokalnych mieszkańców pt. „o którą to dziewczynę może chodzić”…J

Studentka, no ta co robiła w Vuralu w Żylinie, no to będzie ta od tych no….i tym sposobem trafiliśmy do właściwej dziewczyny, lekko przestraszonej ale dysponującej potrzebnymi kluczami, która po rozmowie telefonicznej z kierownikiem budynku Vuralu i z adwokatem, zgodziła się pojechać z nami do Żyliny, aby komisyjnie otworzyć wystawę.

I tak też się stało, od tej pory klucze zostały zdeponowane u kierownika budynku VURAL i mieliśmy odtąd bez problemów stały dostęp do pomieszczenia i przeprowadzenie inwentaryzacji eksponatów stało się możliwe.

Po pobieżnych oględzinach produktów nasze fabryki mebli „RAMETA” z Raciborza, stwierdziliśmy, że wystawa jest mocno zdekompletowana i brakuje w szczególności największych gabarytowo i najbardziej wartościowych eksponatów jak np. nasz eksportowy zestaw wypoczynkowy „CLIO” 3 + 2 + 1 z dębowymi ozdobami i pięknie, artystycznie tapicerowany.

Po tym odwieźliśmy naszą studentkę z powrotem do wioski i udaliśmy się do kraju. Pozostały nurtujące nas pytania: „gdzie się podziała część eksponatów i co teraz dalej – jak zamknąć karnety ATA skoro brakuje niektórych wyrobów wyszczególnionych na nich, nie można ani całości przywieść z powrotem do kraju ani sprzedać i oclić tego, czego fizycznie nie ma - a powinno być i w karnetach ATA figuruje, nie narażając się na zarzut oszustwa ze strony naszych władz celnych a także na kary finansowe związane z nieterminowym zamknięciem karnetów ATA…???

OTO SĄ PYTANIA c.d.n.



tagi: polska  słowacja  wystawa  współpraca  racibórz  adwokat  żylina   bratysława   widzenie   meble   rameta   martin  wag  karnety ata  areszt śledczy  vural 

BenekEs
9 marca 2024 00:23
1     458    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

BenekEs @BenekEs
9 marca 2024 09:26

notka napisana wczoraj ok. godziny 9.00 rano

udało się ją wrzucić dopiero około północy!

zapisana w Wordzie, więc bez obaw o utratę treści, jednak męczące były niezliczone próby zapisania jej i opublikowania na SN...

kolejna, 4-ta część jest gotowa od ponad godziny....ciekawe kiedy uda sie ją zamieścić

(to już przedostatnia część sagi przygód na Słowacji)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować