Powrót do żywych po latach pustelniczego życia
Witam ponownie po prawie 3 latach przerwy w aktywności na SN!
Krótkie info o powodach takiej sytuacji:
1. Po ciężkiej operacji wiosną 2021 roku, nastąpił znaczny spadek ogólnej kondycji organizmu, spowolnienie myślenia i działania, szybkie męczenie się po prostych czynnościach.
Jednocześnie nastąpiło zwiększenie intensywności opieki nad stale wymagającą coraz większego zaangażowania ciężko chorą, niepełnosprawną mamą.
Opieka ta wymagała minimum trzech wizyt dziennie w mieszkaniu mamy co po operacji stało się coraz większym wyzwaniem dla mnie, z uwagi na fakt że mieszam na poddaszu w starej kamienicy a wysokie schody i konieczność kilku kursów dziennie po nich stało się wykańczające.
2. Przed operacją miałem w głowie zarysy kilkunastu artykułów na temat różnych perypetii i anegdot związanych z moją pracą zawodową (głównie z lat 90-tych i początku 2000-cznych).
Niestety po operacji doznałem dosyć rozległej amnezji i plany te wzięły w łeb. Poza tym po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, wspomnienia te wyblakły i wydawały mi się zbyt błahe aby zajmować nimi nawigatorów.
3. Ostatni rok był wyjątkowo trudny z uwagi na ograniczony kontakt z mamą a od września była już konieczna całodobowa opieka pielęgniarska, ponieważ mama była już tylko leżąca i nawet karmienie i pojenie jej było wyzwaniem.
Pomagała nam pielęgniarka z Caritas-u która zakładała cewnik, wszystko inne ogarnialiśmy z najmłodszą siostrą, zmieniając się co 8-10 godzin, włącznie z dyżurami nocnymi, aby odespać.
Mama miała jeszcze ostatnie fajne święta, którymi mogła się świadomie nacieszyć. Odeszła 16 stycznia trzymając mnie za rękę.
4. Teraz muszę na nowo przeorganizować całe swoje życie, przez ostatnie 7 lat skoncentrowane głównie wokół opieki nad mamą.
Wspomagany byłem w tej opiece z doskoku przez raz jedną raz drugą siostrę oraz najmłodszego siostrzeńca. Tylko ostatni rok najmłodsza sistra niosła pełen ciężar opieki na jej mieszkaniu.
5. Powrót do życia zawodowego po tak długiej przerwie jest trudnym wyzwaniem, kiedy ma się już tę 6-tkę z przodu.
Dzisiaj złożyłem pierwszą poważną aplikację wraz z zaktualizowanym CV do dużej i znanej firmy na Śląsku Cieszyńskim.
Trzymajcie za mnie kciuki! Może dopiszę coś jeszcze później.
Pozdrawiam wszystkich nawigatorów, czytałem wiernie wszystko od deski do deski przez wszystkie te lata!
tagi: depresja niepełnosprawność operacja opieka powrót mama pustelnia reorganizacja życia powrót do żywych
BenekEs | |
6 lutego 2024 11:54 |
Komentarze:
Paris @BenekEs | |
6 lutego 2024 14:29 |
Ja tez,...
... duuuzo zdrowia i powodzenia, zatem !!!
maria-ciszewska @BenekEs | |
6 lutego 2024 16:03 |
Niech Pan Bóg błogosławi.
Trzy-Krainy @BenekEs | |
6 lutego 2024 17:56 |
Błogosławieństwa Bożego i wstawiennictwa od świętych Męczenników Japońskich (dzisiaj wspominanych) !
KOSSOBOR @BenekEs | |
6 lutego 2024 18:10 |
Mamie niech światło słodkim będzie, a Panu niech świeci prawdziwe słońce. Wszystkiego dobrego!
Umysł ludzki jest nieprzewidywalny. Zatem i te kwestie amnezyjne mogą się odwrócić. Piszę to z własnego doświadczenia.
Powodzenia i opieki Bożej.
BenekEs @BenekEs | |
6 lutego 2024 22:00 |
Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia!
Z amnezją jest już znacznie lepiej, to znaczy pamięć powróciła w dużym stopniu!
pink-panther @BenekEs | |
8 lutego 2024 09:02 |
To wielka łaska móc żegnać się z Matką w taki sposób tj. jako opiekun do "końca" na tej ziemi. W ostatnich latach więzi rodzinne się zrywają i opiekę nad bliskimi zleca się różnym "ukrainkom". Czasem inaczej nie można.
Miejmy nadzieję, że powrót do zwykłego życia, zwłaszcza do zdrowia i do pracy, odbędzie się bez większych rozczarowań. Szczęść Boże.