-

BenekEs : Jaskiniowiec, górołaz, pasjonat fotografii - śpiewam i gram na gitarze

Ekspedycja w poszukiwaniu zagubionego portfela cz.4.

Pobudka w schronisku PTTK na Polanie Chochołowskiej skoro świt, podobnie jak to jest w schronisku PTTK na Hali Ornak (i w większości tatrzańskich schronisk górskich) - funduje człowiekowi na dzień dobry fantastyczny widok: tutaj króluje akurat widok na Wielkie Turnie, który towarzyszy przez większość szlaku do wylotu Doliny Chochołowskiej.

https://i.imgur.com/Z9hFYmr.jpghttps://i.imgur.com/S64aOEz.jpghttps://i.imgur.com/23PZfGz.jpghttps://i.imgur.com/2N2iBIX.jpg

Jest to miejsce szczególne, ze wzgledu na pamięć Papieża Jana Pawła II - który przebywał w tych okolicach bardzo często zarówno w swojej młodości jak i odwiedzał je podczas swoich pielgrzymek do Polski.

https://i.imgur.com/tfrbgCK.jpghttps://i.imgur.com/Fi6KnGS.jpghttps://i.imgur.com/7LjbzWO.jpghttps://i.imgur.com/bOUJ1nR.jpgostatnie śniadanie w schronisku na Polanie Chochołowskiej i zapasy na drogę

W schronisku odkryłem fantastyczne maskotki dla dzieciaków, szczególnie spodobała mi sie maskotka kozicy górskiej, symbolu Tatr - nie tyle przez wzgląd na wykonanie co na oryginalność, ponieważ nigdy wcześniej nigdzie nie widziałem maskotek z kozicą.

https://i.imgur.com/kwxToMx.jpghttps://i.imgur.com/8KdgslG.jpghttps://i.imgur.com/kJE2MGN.jpghttps://i.imgur.com/9hPhAxk.jpghttps://i.imgur.com/NOkhEBh.jpg

Prognozy na ten dzień (sobota 11 maja) zapowiadały deszcze po godzinie 15-tej, więc wyruszyłem ok. 9.30 spacerkiem do skrętu szlaku w kierunku Doliny Kościeliskiej, gdzie oczekiwał na mnie w przechowalni bagażu duży plecak z wieloma pożytecznymi rzeczami i zapasami jedzenia - którego tym razem nie miałem zamiaru tam pozostawiać!

https://i.imgur.com/KxK7CGU.jpghttps://i.imgur.com/xCq5gAB.jpghttps://i.imgur.com/5k3zuHo.jpghttps://i.imgur.com/J6SZSDN.jpghttps://i.imgur.com/Nq6B3lm.jpghttps://i.imgur.com/PylN9Gg.jpghttps://i.imgur.com/wtJun6n.jpghttps://i.imgur.com/KO8kNkJ.jpg

Z tego miejsca zaczyna się niezbyt forsowna wspinaczka aż do przelęczy na której zrobiłem sobie mały piknik, wiedząc że od teraz będzie już z górki do samej Doliny Kościeliskiej, gdzie miałem nadzieję zdążyć przed opadami deszczu. Na tej przełęczy spotkałem młodego chłopaka, który właśnie wybierał sie na Bystrą od Doliny Chochołowskiej i zadeklarował podjęcie poszukiwań na wyznaczonym terenie.

Kiedy kończylismy pogawędkę, mijała nas grupka młodych ludzi idących od strony Chochołowskiej, gdy nagle jeden z nich ujrzawszy mnie zapytał: "prosze pana, udało sie panu znaleźć ten portfel?"...

Roześmiałem się zaprzeczając a jednocześnie zdałem sobie sprawę że sprawa zagubionego portfela nabrała szerokiego zasięgu w obydwu dolinach z których turyści udają się w okolice jego zagubienia i że szczególnie młodzi ludzie samorzutnie przekazywali sobie wieści o tej sprawie, organizując coraz to nowe "ekipy poszukiwawcze" rozglądające się za zgubą po trasie przebiegającej w tamtych okolicach - co było bardzo budujące!

https://i.imgur.com/WV5d7mL.jpegthe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valley

the-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valley
the-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valley

Miałem wrażenie że chmury deszczowe deptały mi po piętach, kiedy schodziłem w dół do Doliny Kościeliskiej. Przypominała mi się w tym momencie góralska pieśń pod tytułem: "Idzie dysc, idzie dysc, idzie siklawica"...:)

the-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valleythe-great-outdoors-nature-is-awesome-way-going-down-from-Chocholovska-to-Koscieliska-Valley

Udało mi się zejść do doliny na sucho i ruszyłem raźno w stronę schroniska, mijając po drodze rewir grasowania chytrego liska złodziejaszka - który przezornie czmychnął w stronę potoku i skrył się za drzewami, widząc mój wysunięty statyw fotograficzny do smartfona (myśląc zapewne że to kij na niego - co świadczy o tym że nie utracił do końca instynktu samozachowawczego).

Do schroniska dotarłem przed 16-stą, gdzie zafundowałem sobie pożywny obiad, a 40 minut potem rozpadało się na dobre - co spowodowało że z gór bardzo szybko schodzili przemoczeni turyści i zaludniali schronisko, które jest prawdziwym miejscem schronienia na takie okazje. Padało do późnego wieczora a góry czasami znikały całkowicie za chmurami, natomiast po opadach deszczu zaczęły "dymić" jak wulkany...

Hiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-Valleydinner-Hiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-ValleyHiding-place-before-rain-mountain-shelter-Koscieliska-Valley

Ostatni nocleg w Tatrach był znakomitym wypoczynkiem a rano wypogodziło się całkowicie i w niedzielę na pożegnanie Tatr była najlepsza, bezchmurna i słoneczna pogoda! Co ciekawe w odróżnieniu od poprzedniego pobytu, tym razem obyło się bez żadnych skurczów w nogach, jedynie poranione palce stóp lekko doskwierały.

 

o świcie wyglądało to jeszcze nieciekawie pogodowo

photography-dawn-mountain-shelter-Night-morning-mountainshelter-Koscieliska-Valley

o godzinie 7.30 było już przepięknie: bezchmurnie i słonecznie!

photography-mountain-shelter-Night-morning-mountainshelter-Koscieliska-Valley

c.d.n. (ostatnia 5-ta część)



tagi: polska  góry  turystyka  tatry  tatry zachodnie  dolina kościeliska  dolina chochołowska  schroniska  schronisko na hali ornak  schronisko na polanie chochołowskiej  deszcz wgórach 

BenekEs
31 maja 2024 12:12
4     331    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

BaZowy @BenekEs
31 maja 2024 13:16

poinstruowanie Pana o sposobie załączania zdjęć na SN chyba było błędem...

czy osoby ze zdjęć, udzieliły Panu zgody na ujawnianie ich wizerunków, dokumentujacych ich obecność w określonym miejscu i czasie ... ?

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @BaZowy 31 maja 2024 13:16
31 maja 2024 14:54

Ja tu widzę tylko autora!?!

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Zdzislaw 31 maja 2024 14:54
31 maja 2024 21:56

a ja odrazu zobaczyłem Nokian Tyres.

 

P.S.

To jak w wieczornych wiadomościach.

 

 

zaloguj się by móc komentować

BaZowy @Zdzislaw 31 maja 2024 14:54
31 maja 2024 23:15

to znaczy że autor po mojej uwadze usunął zdjęcia z osobami postronnymi, bo wcześniej takie były.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować